Pierwszy dzień października upłynął nam pod hasłem świętowania premiery spektaklu „O mniejszych braciszkach św. Franciszka” w reżyserii Jacka Popławskiego. Tego dnia dwukrotnie pokazaliśmy sztukę publiczności.

Pierwszy pokaz odbył się przed południem. Poprzedziła go prelekcja Fundacji Psia Ekipa – pani Joanna przedstawiła pokrótce widzkom i widzom w różnym wieku historię, założenia i cele Fundacji, uświadamiając, jak bardzo istotna jest czujność i wrażliwość na dobro zwierząt żyjących najbliżej człowieka – psów i kotów. Bycie opiekunem (nie właścicielem!) zwierzaka wiąże się z ogromną radością, ale też odpowiedzialnością – mamy nadzieję, że każda obecna na prelekcji osoba zabrała tę prawdę ze sobą.

 

Czy wiesz, że...

Nawet jeśli z jakiegoś powodu (choćby częstych wyjazdów, warunków mieszkaniowych czy możliwości finansowych) dana rodzina nie może powiększyć się o czworonożnego członka, może w inny (niż adopcja psa czy kota) sposób okazać troskę o braci mniejszych! Regularne spacery z podopiecznymi (nie tylko) bielskiego schroniska, sesje głaskania i czochrania, a także pomoc w gromadzeniu potrzebnego wyposażenia kojców (np. w nadchodzącym okresie jesienno-zimowym przyda się każdy koc!) to alternatywy dla tych, którzy nie mogą przygarnąć zwierzaka ze schroniska pod swój dach.

Podczas poruszającej serca prelekcji, na scenie naszego Teatru pojawił się gość specjalny, nieustannie merdający ogonkiem - Puzio! Uroczy wychowanek i jednocześnie wierny przyjaciel pani Basi – członkini Fundacji Psia Ekipa, jest przykładem tego, że gest dobroci jednej istoty, może okazać się prawdziwym cudem dla drugiej.

Bohaterowie nie noszą peleryn – za to wielu z nich często ma w kieszeni psi smakołyk :)